sobota, 25 kwietnia 2009

Pierożki...

Po powrocie z zagranicy zawsze mam ochotę na polskie smaki. Nie inaczej było teraz. Nie znoszę kleić pierogów, ale pomyślałam, co tam, raz na rok można się wysilić - zwłaszcza, że uwielbiam domowe pierożki podsmażone na boczku i cebulce...już się rozmarzyłam...
Ponieważ w domu nie było praktycznie niczego co mogłoby się nadawać na nadzienie, postanowiłam wypróbować nowy przepis - pierogi z soczewicą.
Wyszły pyszne, polecam każdemu!



Ciasto: 80 dag mąki, 1 jajko, sól
Farsz: 25 dag czerwonej soczewicy, 1-2 cebule, kawałek boczku, jajo, 2-3 łyżki tartej bułki, sól, pieprz

Umyj soczewicę, zalej zimną wodą, odstaw na godzinę lub półtorej. Zalej świeżą wodą, ugotuj.
Pokrojony w kostkę boczek wytop na patelni, dodaj posiekaną cebulę, zeszklij. Do soczewicy dodaj boczek z cebulką, a gdy masa przestygnie, wbij do niej jajko, przypraw do smaku solą i pieprzem, wymieszaj.



Mąkę zagnieć z jajkiem, solą i taką ilością wody, aby powstało elastyczne ciasto pierogowe. Rozwałkuj je na cienki placek, szklanką wytnij krążki (najlepiej kiedy są dość duże - zwykłej szklanki są zbyt małe), na każdym ułóż porcję farszu.
Ugotuj w osolonym wrzątku, dobrze osącz.

Gotowe pierogi podawaj polane przetopionym boczkiem i cebulką. Najlepsze wychodzą jeżeli po ugotowaniu, podsmażymy je na patelni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz