Ha! Dzisiaj świętuję! Po pierwsze - w końcu założyłam mój blog kulinarny (po prawie roku noszenia się z tą myślą), a po drugie - ważniejsze - zdobyłam, to o czy marzyłam, dla ułatwienia dodam, że jest to związane z muzyką, Irlandią i 06.08 tego roku...
Dlatego też popijając ulubione zielone piwo, mimo ogromnej chęci zanurzenia się w ramionach Orfeusza po nieprzespanej nocy...voilà... coś na jeden ząbek i dobry początek...
Dlatego też popijając ulubione zielone piwo, mimo ogromnej chęci zanurzenia się w ramionach Orfeusza po nieprzespanej nocy...voilà... coś na jeden ząbek i dobry początek...
Nadziane kurczaki
Najlepsze są pieczone na grillu, niestety z powodu pory roku oraz aury na zewnątrz - piekarnik musi wystarczyć.
Porcja dla ok. 5 osób
4 filety z kurczaka, 3 szklanki maślanki, zestaw przypraw: mieszanka meksykańska, curry i mieszanka orientalna (najlepsza turecka z miętą), sól, pieprz, pieprz cayenne do smaku
Zaczynamy od zrobienia zalewy. Do trzech misek/głębokich talerzy itp. wlewamy po szklance maślanki i wsypujemy przyprawy - tak aby wyszły trzy zalewy: meksykańska, indyjska i orientalna.W razie potrzeby możemy dodać sól bądź każdą inną przyprawę, której smaku nam brakuje.
Filety kroimy w paski, dzielimy na trzy części i zatapiamy w zalewach. Wkładamy do lodówki na kilka godzin - najlepiej na całą noc.
Fileciki wspaniale smakują z dwoma najprostszymi i najlepszymi dipami - musztardowym i czosnkowym oraz sałatką pomidorowo-ogórkową. Całość imprezy wspaniale dopełniają grzanki zapiekane z serem, koreczki z oliwkami otulonymi anchois oraz oczywiście zielone piwko!
Porcja dla ok. 5 osób
4 filety z kurczaka, 3 szklanki maślanki, zestaw przypraw: mieszanka meksykańska, curry i mieszanka orientalna (najlepsza turecka z miętą), sól, pieprz, pieprz cayenne do smaku
Zaczynamy od zrobienia zalewy. Do trzech misek/głębokich talerzy itp. wlewamy po szklance maślanki i wsypujemy przyprawy - tak aby wyszły trzy zalewy: meksykańska, indyjska i orientalna.W razie potrzeby możemy dodać sól bądź każdą inną przyprawę, której smaku nam brakuje.
Filety kroimy w paski, dzielimy na trzy części i zatapiamy w zalewach. Wkładamy do lodówki na kilka godzin - najlepiej na całą noc.
Piekarnik musimy nagrzać do 200st. W międzyczasie każdy pasek kurczaka nadziewamy na patyczki (takie jak do szaszłyków) i układamy na ruszcie piekarnika - pod ruszt lepiej wsunąć blachę. I tak pieczemy około 15 - 20 min. z każdej strony.
Fileciki wspaniale smakują z dwoma najprostszymi i najlepszymi dipami - musztardowym i czosnkowym oraz sałatką pomidorowo-ogórkową. Całość imprezy wspaniale dopełniają grzanki zapiekane z serem, koreczki z oliwkami otulonymi anchois oraz oczywiście zielone piwko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz