niedziela, 7 marca 2010

Szanowny Pan Jacket Potato

Szczerze się przyznam, że ziemniak, a w szczególności ziemniak w mundurku, był  w mojej kuchni bardzo niedoceniony. Przeważnie ziemniaki w mundurkach jadło się z białym serem (tzw. gziką) lub śledziem w śmietanie, tak czy owak zawsze to jedliśmy jak niczego innego nie było w lodówce:) Jednak po moim ostatnim wyjeździe do Wielkiej Brytanii, odkryłam go na nowo - pieczony, a nie gotowany, z pysznymi dodatkami i chrupiącą skórką.
Dlatego też zaraz po przyjeździe postanowiłam przygotować Jacket Potatoes dla mojej rodzinki i oto wynik...



Jacket Potatoes - Pieczone ziemniaki w mundurkach

Duże ziemniaki, sól morska, pieprz, olej
Ziemniaki trzeba bardzo dobrze umyć, ponieważ będziemy je jeść razem ze skórką, wytrzeć i odstawić na około 15 minut (skórka musi być całkowicie wysuszona, dzięki temu będzie bardzo chrupiąca). Następnie natrzeć olejem, solą oraz pieprzem i przełożyć na blachę - piec ok godziny (w zależności od wielkości ziemniaków) w piekarniku nastawionym na 190 stC.



Dodatki:
Osobiście najbardziej lubię posypane tartym serem (w oryginale Cheddarem), ale może być każdy inny żółty ser, chociażby Gouda. Żółty ser można również wymieszać z serem pleśniowym, wtedy smak jest bardziej wyrazisty i nadaje ziemniakowi więcej charakteru.
Innym doskonałym prostym dodatkiem jest tuńczyk wymieszany z majonezem i odrobiną jogurtu naturalnego.
Jogurt naturalny i łosoś wędzony.
Pomidor i ogórek pokrojone w kostkę z sosem winegret.
Sos pomidorowy z mięsem mielonym
i praktycznie każdy inny dodatek jaki tylko sobie wymyślicie.
I to jest chyba to co w tej potrawie lubię najbardziej - jeden stały składnik i tysiące pomysłów.

W każdym razie, po upieczeniu ziemniaków, trzeba naciąć je głęboko na krzyż lub na pół i rozchylić, do środka każdego przed innymi dodatkami, można włożyć trochę masła.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz